Związek Syndykalistów Polski - sekcja Wrocław

Monthly Archives

5 wpisów

Praca za darmo, jedzenie za darmo

W poniedziałek we Wrocławiu odbyła się kolejna akcja w ramach ogólnopolskiej kampanii bojkotu GreenWay w związku z wyzyskiem pracowników w tej sieci barów wegetariańskich. Aktywiści i aktywistki Związku Syndykalistów Polski rozdawali darmową zupę przed wejściem do baru na ul. Kuźniczej, gdzie dochodziło do szczególnie skandalicznych przypadków łamania praw pracowniczych.

Skoro pracownicy tej sieci zmuszani byli do darmowej pracy, co jak się wydaje jest rosnącym ostatnio trendem nie tylko we wrocławskiej gastronomii, ZSP pytało dlaczego nie iść dalej – skoro praca jest darmowa, jedzenie powinno być rozdawane również za darmo. Dlatego też idąc z duchem czasu ZSP-owcy przygotowali za darmo zupę, ale w przeciwieństwie do GreenWay, również za darmo ją rozdawali.

W czasie akcji wybiegła szefowa baru, której wydawało się, że aparat fotograficzny, straszenie sądem i policją oraz Bogiem wszechmogącym, wystraszy aktywistów. Pod barem obecne były także byłe pracownice oszukane przez wyzyskiwaczy z GreenWaya, które nie kryły emocji w tej sprawie i głośno domagały się respektowania swoich praw i wypłat.

Blok radykalny na wrocławskiej manifie

W niedzielę przemaszerowała przez Rynek i ulice Wrocławia kolejna manifa, która zgromadziła ponad 200 osób. Na transparentach widoczne były różnorodne hasła, np. Edukacja seksualna do szkół, religia do kościoła; „Malutka” to jest moja pensja; Dziewczyny, potrzebne są czyny; Prawica albo zdrowie, wybór należy do ciebie; Moja mama jest lesbijką.

W manifie wziął udział także silny blok radykalny zorganizowany przez Związek Syndykalistów Polski. Pod czarno-czerwonymi sztandarami i transparentem z hasłem „Kobieca praca nie popłaca”, ZSP oraz inne osoby wspierające wprowadzały nieco inny przekaz niż dominujący w feministycznym mainstreamie. Skandowano takie hasła jak: Ani patriarchat, ani kapitalizm; Nie chcemy parytetów, chcemy rewolucji. Hasła bloku zirytowały idące za nim działaczki Partii Kobiet, które próbowały krzyczeć „Środa prezydentką”, ale zostały zagłuszone hasłami: Ani prezydenta, ani prezydentki; Czarno-czerwona rewolucja.

Kolejna pikieta solidarnościowa z oszukanymi pracownikami sieci GreenWay

Sobotnie popołudnie, to czas, w którym Związek Syndykalistów Polski po raz kolejny postanowił nacisnąć na pracodawcę GreenWay’a przy ul. Kuźniczej we Wrocławiu w sprawie rażącego naruszenia praw pracowników.

Jednak na niezapowiedzianą pikietą, przygotowane było także kierownictwo GreenWay’a, które rozdało klientom specjalne „Oświadczenie”, w którym poinformowano, że obecni pracownicy baru są zadowoleni z zasad pracy i płacy oraz mają podpisane stosowne umowy, przez co nie proszą o interwencję Związku Syndykalistów Polski, ani innych organizacji. Cała treść „Oświadczenia” do przeczytania [JPG]. Szef baru zachowywał się agresywnie w stosunku do aktywistów, m.in. próbował wyrwać megafon jednemu z nich.

Zdjęcia: Pikieta solidarnościowa z oszukanymi pracownikami sieci GreenWay.

Green Way straszy sądem oszukaną pracownicę

Wrocławski Green Way na Kuźniczej straszy sądem pracownicę, której wcześniej, po pikiecie zorganizowanej przez ZSP obiecywał pieniądze. Nie wiadomo dlaczego pracodawca upatrzył sobie właśnie tę osobę na ofiarę szantażu. Wiemy,że przynajmniej 6 osób pracowało w Green Way za darmo, spośród których trzy opowiedziały nam swoje historie.

Radca prawny Anna Grzegorska zatrudniona przez bar Green Way stwierdza, niezgodnie z prawdą, że pracownicy w czasie szkolenia nie są pracownikami i oskarża byłą pracownicę o „szantaż” i „pomówienie”, gdyż publicznie domaga się należnego jej wynagrodzenia. Oprócz wyssanych z palca zarzutów wobec byłej pracownicy, pojawia się też groźba poinformowania uczelni o jej „anarchistycznej działalności”. Oto treść gróźb sformułowanych przez prawników Green Way.

Działalność właściciela wrocławskiego baru stawia w bardzo złym świetle twierdzenia prezesa Green Way, Jerzego Szkolnickiego, który udaje, że sprawa zmierza w kierunku ugodowego rozwiązania. Jak widać, Green Way zamierza raczej zastraszyć pracowników, by pozbawić ich należnych im praw.

ALTERGODZINA o „śmieciowych” warunkach pracy (mp3)

W audycji rozmawialiśmyy o prawach pracowniczych i ich ochronie w sytuacjach, kiedy pracownikom nie proponuje się umów o pracę, lecz umowy cywilno-prawne (o dzieło lub zlecenie), a także o „śmieciowych” warunkach pracy oraz o tym, jak się przed nimi bronić. Dyskusja toczyła się w kontekście warunków pracy w sieci barów Green Way oraz związanego z tym, niedawnego protestu, jaki miał miejsce we Wrocławiu. Udział w audycji wzięła jedna z oszukanych przez Green Way pracownic oraz aktywista Związku Syndykalistów Polski.

ALTERGODZINA – o „śmieciowych” warunkach pracy (mp3)

ALTERGODZINA to audycja tworzona przez alterglobalistki i alterglobalistów związanych z Wrocławską Grupą „Społeczeństwo Aktywne” i pismem społecznie zaangażowanym „Recykling Idei”.

Słuchajcie nas w każdą środę o godz. 22:00 w działającym przy Politechnice Wrocławskiej Akademickim Radiu LUZ, we Wrocławiu na 91,6 FM oraz na całym świecie w Internecie (www.radioluz.pwr.wroc.pl).