Green Way straszy sądem oszukaną pracownicę
Wrocławski Green Way na Kuźniczej straszy sądem pracownicę, której wcześniej, po pikiecie zorganizowanej przez ZSP obiecywał pieniądze. Nie wiadomo dlaczego pracodawca upatrzył sobie właśnie tę osobę na ofiarę szantażu. Wiemy,że przynajmniej 6 osób pracowało w Green Way za darmo, spośród których trzy opowiedziały nam swoje historie.
Radca prawny Anna Grzegorska zatrudniona przez bar Green Way stwierdza, niezgodnie z prawdą, że pracownicy w czasie szkolenia nie są pracownikami i oskarża byłą pracownicę o „szantaż” i „pomówienie”, gdyż publicznie domaga się należnego jej wynagrodzenia. Oprócz wyssanych z palca zarzutów wobec byłej pracownicy, pojawia się też groźba poinformowania uczelni o jej „anarchistycznej działalności”. Oto treść gróźb sformułowanych przez prawników Green Way.
Działalność właściciela wrocławskiego baru stawia w bardzo złym świetle twierdzenia prezesa Green Way, Jerzego Szkolnickiego, który udaje, że sprawa zmierza w kierunku ugodowego rozwiązania. Jak widać, Green Way zamierza raczej zastraszyć pracowników, by pozbawić ich należnych im praw.
W swoim dzisiejszym mailu, pisze on:
Szanowni Państwo
Zawarte w Państwa liście oczekiwania dotyczące praw pracowniczych są jak najbardziej zgodne z naszymi. Oczywiście wrocławski aspekt sprawy jest nam znany, aczkolwiek jest przedstawiany przez osobę prowadząca bar w innym niż Państwo przekazujecie świetle. Nalegamy na osobę prowadzącą bar, aby tę sprawę do końca wyjaśnić i zdecydowanie zakończyć. Sądzimy, że ten spór będzie, wyjaśniony i zakończony z uwzględnieniem prawa i zasad dobrej współpracy. Abstrahując od rzeczywistej przyczyny sporu z naszej strony dołożymy wszelkich starań, aby na przyszłość nie pojawiały się podobne sygnały. Bardzo nam zależy na tym, aby na wszystkich poziomach prowadzonej przez nas działalności taki aspekt działalności jak przestrzeganie praw pracowniczych był właściwie realizowany. Przygotowaliśmy jeszcze bardziej rozbudowane materiały szkoleniowe, które w jasny i zdecydowany sposób określają sposoby i zakresy szkoleń jak i postępowania pracodawców w sytuacji naboru pracowników. Osoby prowadzące bary otrzymają materiały i ponownie zostaną przeprowadzone z nimi zarówno rozmowy jak i szkolenia uwzględniające szereg aspektów, jakie przy okazji wrocławskiego przypadku się pojawiły.
Przez wiele lat działalności nie mieliśmy podobnych zdarzeń, nasze dotychczasowe szkolenia i procedury były w zupełności wystarczające. Być może czasy są nowe, być może nastał już czas, aby pochylić się i zweryfikować nawet te najlepsze procedury.
Mamy nadzieję, sprawa się wyjaśni i Green Way odzyska w Państwa osobach aktywnych i zaangażowanych klientów.
Jerzy Szkolnicki
Prezes Zarządu Green Way S.A.